Teneryfa to największa z Wysp Kanaryjskich i jednocześnie najbardziej zróżnicowana. Teneryfa południe to zawsze piękna pogoda, plaże i piaszczyste tereny. Teneryfa północ to góry i lasy wawrzynowe. Na pytanie: co warto zobaczyć na Teneryfie, można byłoby odpowiadać cały dzień. Atrakcje Teneryfy są bowiem niezliczone: wulkan Teide, piękne plaże, naturalne baseny i niesamowita Masca oraz wiele innych. Przeczytaj przewodnik: Teneryfa – atrakcje i przekonaj się co oferują Wyspy Kanaryjskie
Zajrzyj też do tekstów: Teneryfa – plaże, trekking na wulkan na Teneryfie, Teneryfa – pogoda, Teneryfa – zwiedzanie samochodem oraz jak znaleźć tanie loty na Teneryfę oraz gdzie nocować na Teneryfie.
Dla mnie Teneryfa miała być idealnym miejscem do spędzenia jesieni – wyspa wiecznego lata lub wiosny jak się ją określa. I była. Nigdy wcześniej nie ciągnęło mnie w tym kierunku. Nie przepadam bowiem za kurortami turystycznymi zdominowanymi przez turystów typu all inclusive, a z tym Teneryfa mi się dawniej kojarzyła. Szybko jednak okazało się, że właściwie tylko w jednym miejscu, w Costa Adeje ten typ turystyki dominuje. Reszta wyspy jest niemal od niej wolna, a w wielu miejscach zupełnie pozbawiona turystów i choć wielu kojarzy się w znacznej mierze z plażami, to ma znacznie więcej do zaoferowania. Okazała się dla mnie wyborem niemal idealnym. Znalazłam tu dla siebie kilka naprawdę niezwykłych miejsc. Wiele z nich to atrakcje dość popularne, ale właśnie z tego powodu, że są niezwykłe.
Teneryfę najlepiej zwiedzić wypożyczając samochód, choćby na kilka dni. Sprawdź terminy i dostęp samochodów na wyspie.
TENERYFA ATRAKCJE
WULKAN TEIDE
Niewątpliwie największą atrakcją turystyczną Teneryfy jest wulkan El Teide i jego okolice. Niezwykła magia i siła płynąca z wulkanu sprawiły, że dla mnie to numer jeden atrakcji i miejsc na Teneryfie. Coś, czego nie można ominąć. Niemal punkt obowiązkowy każdego, kto planuje na wyspie spędzić urlop. Przeczytaj o trekkingu na wulkan El Teide i dowiedz się, jak zorganizować trekking.
El Teide to też najwyższy szczyt Teneryfy, wszystkich Wysp Kanaryjskich, a nawet atlantyckich i całej Hiszpanii. Nic dziwnego, bo mimo że nad powierzchnią wody liczy 3718 metrów, to w rzeczywistości od dna morza aż 7500 m n.m.p.
Tu nie tylko trzeba wejść i pobyć. Warto pojeździć rowerem po parku i przespacerować się innymi szlakami. Wybrać na nieco zapomniane Pico Viejo, poobserwować niebo w Obserwatorium astronomicznym, znajdującym się na terenie parku i pokonać całą trasę TF-42 przez park, która wiedzie już od Las Rosas.
Trzeba pamiętać, że na wulkan Teide trzeba się zapisać dużo wcześniej, ponieważ codziennie tylko ograniczona liczba osób może wejść. Możesz wybrać się też na wycieczkę z przewodnikiem i wtedy nie musisz się martwić o zapisy. Sprawdź dostępność i zapisz się.
Góry Anaga
Najpiękniejsza według mnie i najbardziej zielona część wyspy. Geologicznie również najstarsza. Jej powstanie szacuje się na od 7 do 9 milionów lat. Wybrzeże w większości jest skaliste i nie ma tu wielu plaż jak w południowej części wyspy. Są za to niezwykłe i jedyne w swoim rodzaju lasy wawrzynowe. Emocji dostarcza już tu sama jazda samochodem. Liczne serpentyny i wzniesienia, wąskie drogi, dziesiątki zakrętów i korytarze tworzone przez sczepione ze sobą korony drzew niejednokrotnie stwarzają wrażenie, jakbyśmy znaleźli się w bajkowej krainie. Właściwie co krok znajduje się kolejny niezwykły punkt widokowy, który zachęca do zatrzymania się. Można tak jeździć cały dzień albo i kilka. Na pewno warto też zostawić samochód na jakiś czas i wybrać się na dłuższy spacer lub trekking, np. na ok. pięciogodzinną wędrówkę szlakiem Punto del Hidalgo-Las Carboneras czy nieco krótszą, 1,5-godzinną trasę Bailadero-Almaciga.
Możesz wybrać się na trekking sam, albo z przewodnikiem. Kliknij i sprawdź dostępność 2-godzinnej wycieczki po górach Anaga. Albo wybierz się na dłuższy trekking w góry Anaga. Kliknij i sprawdź.
GDZIE NOCOWAĆ?
Dobre miejsce na zatrzymanie się to Santa Cruz de Tenerife, a tam w Sweet Home albo Casa Doña Carmela – Guest House.
Wąwóz Masca
Miejscowość Masca od XVI do XIX wieku zamieszkiwana była przez piratów. Stanowiła idealny punkt widokowy na morze ze względu na swoje położenie na wysokości około 600 metrów nad poziomem morza. Dziś nie ma tam piratów, a i ogólnie wioskę zamieszkuje zaledwie około 100 osób. Nie brakuje za to turystów, którzy pokonują niesamowitą trasę z Santiago del Teide z duszą na ramieniu przemieszaną z zachwytem. Wąskie serpentyny wiodą najpierw ostro w górę, a potem stromo w dół. Zwalniam przed każdym zakrętem i z nadmierną częstotliwością używam klaksonu, który jadącemu z naprzeciwka ma oznajmić: „Uważaj! Nie jesteś sam na drodze”. Widoki na tej trasie są nieziemskie, szczególnie o złotej godzinie. Punktów widokowych, w których warto się zatrzymać, jest kilka (pierwszy to Mirador de Cherfe), choć tak naprawdę ma się ochotę zatrzymywać co krok, a najlepiej wyruszyć na kilkugodzinny trekking wąwozem. Niestety ta atrakcja od lutego została wstrzymana do odwołania ze względów bezpieczeństwa. Póki co pozostaje pokonanie trasy od Santiago el Teide do Buenavista del Norte samochodem, pieszo lub rowerem, co też przysparza wielu emocji. A z Buenavista del Norte już blisko do kolejnego pięknego miejsca.
GDZIE NOCOWAĆ?
Najlepiej w samym centrum wąwozu lub/i z widokiem na niego, ale to prawdziwy luksus. Jeśli Cię na niego stać, to nie zwlekaj i rezerwuj Villa Masca albo Największy wybór znajdziesz jednak w miejscowości Icod de los Vinos. Możesz zatrzymać się w Espacio Antares B&B albo Apartamentos Monasterio de San Antonio.
Punta del Teno
W najdalej na zachód wysunięty punkt wyspy warto się wybrać rowerem i na tamtejszej plaży spędzić cały dzień, nurkując i pływając w niesamowicie turkusowej wodzie. Do Punta del Teno i znajdującej się tu latarni można dojechać widokową trasą TF-445, która od Buenavista del Norte wiedzie wzdłuż klifów i z widokiem na ocean oraz prowadzi przez dwa tunele i dziurę w skalę, przy której znajduje się punkt widokowy Mirador del Fraile.
Tę trasę pokonywałam dwukrotnie. Rowerem wzdłuż wybrzeża, mijając liczne plantacje bananów i skaliste piękne wybrzeża oraz samochodem.
Trasa przez dwa lata do 2015 roku była zamknięta ze względu na prace, mające podwyższyć bezpieczeństwo przemieszczania się nią. Wprowadzone też zostały ograniczenia wjazdu na półwysep. Warto się więc wybrać na niego poza weekendami i przed wycieczką sprawdzić pogodę, ponieważ w dni deszczowe i wietrzne trasa może być zamknięta.
Przy dobrej pogodzie z półwyspu można dostrzec wyspę La Gomera y La Palma oraz niesamowite klify Los Gigantes. Na półwyspie znajduje się jedna z siedmiu latarni, które wyznaczają wybrzeże Teneryfy.
Możesz wybrać się np. na całodniową wycieczkę na Punta del Teno razem z wycieczką na wulkan Teide. Kliknij i sprawdź terminy i dostępność.
GDZIE NOCOWAĆ?
Najbliżej do Punta del Teno będziesz mieć z Buenavista del Norte i tam możesz się zatrzymać w Tabaiba Guesthouse albo w Los Silon w Hotel Rural La Casa Amarilla z cudownym widokiem
Los Gigantes
Słynne klify można dostrzec z wielu miejsc na wyspie. Liczą bowiem 600 metrów wysokości i ciągną się aż do półwyspu Teno, skąd przy dobrej pogodzie i przejrzystości powietrza można je podziwiać. Najlepiej jednak widać je z plaży Los Guios w miejscowości kurortowej Los Gigantes. Guanczowie, czyli rdzenni mieszkańcy Teneryfy nazywali klify murami piekła. Ta nazwa idealnie współgra z nazwą wulkanu, który Guanczowie nazywali z kolei Piekielną Górą. Te nazwy mogą przerażać i budzić mylne wrażenie. Teneryfie do piekła daleko. Jedyne, co może tu być piekielne, to piekielnie piękne widoki.
GDZIE NOCOWAĆ?
Piękne miejsce do zatrzymania się choćby na jedną noc to Royal Sun Resort
Punta Hidalgo i Punta del Guincho
Punta Hidalgo to miejscowość, która graniczy z masywem Anaga. Tu można odnaleźć najlepsze na wyspie warunki do surfowania, ale też do pobycia z dala od ludzi w zjednoczeniu z surową Matką Naturą. Sama miejscowość miałam wrażenie została przez turystów nieco zapomniana ze względu na brak piaszczystych plaż. Idealnie nadaje się jednak dla amatorów pieszych wędrówek. Początek biorą tu bowiem świetne szlaki trekkingowe.
W okolicach Punta Hidalgo znajduje się miejsce, które mnie zachwyciło najbardziej – Punta del Guincho. Idealne miejsce na biwakowanie w spokoju i cieszenie się nieziemskimi widokami gór i skalistego wybrzeża. Wybierzcie się tu koniecznie, jeśli szukacie ciszy, spokoju i magicznych widoków.
GDZIE NOCOWAĆ?
Oba punkty są idealne na rozbicie sie namiotem na dziko. Muszę przyznać, że właśnie w Punta Hidalgo spędziłam jedną z najbardziej magicznych nocy w moim życiu. Ale jeśli nie lubisz namiotu i nie możesz się do niego przekonać, to możesz sobie zarezerwować nocleg w miesjcowości Tagueste, np. w CASA DEL MIR albo w miejscowości La Laguna, gdzie masz znacznie większy wybór, np. Patio Hostel albo Casa Del Casco Historico.
Plaże Teneryfy
Większość turystów właśnie ze względu na plaże wybiera Wyspy Kanaryjskie. Jest ich tu kilkaset. Można znaleźć te ze złocistym piaskiem i czarne wulkaniczne. O najpiękniejszych i najlepszych według mnie plażach jeszcze napiszę, ale już teraz wspomnę, że do moich ulubionych należy przede wszystkim ze względów wizualnych i fotograficznych plaża Benijo, a kąpielowych plaża Leocadio Machado w El Medano. Plaże dla siebie znajdą na Teneryfie surferzy, kitesurferzy, nurkowie, a nawet nudyści. Tyle plaż, ile oczekiwań.
GDZIE NOCOWAĆ?
Plaże Na Teneryfie to też idealne miejsce na kemping. Moja ulubiona plaża na rozbicie namiotu to Playa Pelada niedaleko El Medano. Ale ci z Was, którzy nie lubią namiotu, spokojnie znajdą też fajne miejsca na nocleg. Bardziej luksusowo to AMAZING DUPLEX on the beach, a nieco bardziej ekonomicznie ASHAVANA HOSTEL.
Poznając kolejne zakątki Teneryfy czy to na piechotę, rowerem, czy samochodem, stwierdzam, że najlepszym sposobem na jej poznanie i dogłębne nacieszenie się widokami jest penetrowanie jej pieszo.
Teneryfa bardzo przypadła mi do gustu i jest to jedno z miejsc, w którym mogłabym zamieszkać na dłużej. I tak kiedyś zrobię, bo choć Guanczowie klify Los Gigantes nazywali wrotami do Piekła, a El Teide Piekielną Górą, to ja Teneryfę uważam za raj na ziemi.
Uważasz, że tekst jest przydatny? Możesz mi łatwo podziękować, a jeszcze na tym oboje skorzystamy! Planujesz podróż? Zarejestruj się na portalu AirB&B korzystając z tego linka. KLIK! Dostaniesz 100 zł na pierwszą podróż, a i mi wpadnie parę groszy na noclegi. Wolisz skorzystać z Booking.com? Wybierz ten link. Zrealizuj rezerwację dokonaną przy użyciu tego linku. KLIK!
Jeśli moje wpisy Ci pomagają w planowaniu podróży, w wyborze miejsc do odwiedzenia lub inspirują Ci, będzie mi ogromnie miło, jeśli zechcesz mnie „zaprosić” na wirtualną kawkę. Teksty wymagają ode mnie wielu godzin przed komputerem. Idzie przy tym sporo kaw 🙂 A kiedyś mam nadzieję uda nam się wypić kawę w realu.Dziękuję, że pomagasz mi się rozwijać.
Byłem na Teneryfie latem w 2018 r. Z przyjemnością poczytałem Twojego bloga, obejrzałem zdjęcia i z przyjemnością przypomniałem sobie odwiedzane miejsca. Pozdrawiam Andrzej