WYDARZENIA

Konkurs Wielka Pętla Wielkopolski – rozwiązanie

Czas rozwiązać konkurs z Wielką Pętlą Wielkopolski, zorganizowany przez TARRAYA S.A

I MIEJSCE

Nagroda:  dwuosobowy namiot

otrzymuje Edyta Siedlecki za odpowiedź:

„Największą atrakcją Wielkopolskiej Pętli jest moim zdaniem:

Windsurfing na jeziorze Mikorzyn

Deska pode mną szalenie chybocze
Wietrzyk po buzi mile łaskocze
Mikorzyńska bryza od lądu oddala

Jestem już teraz zdana na siebie
Wcale się nie czuję jakbym była w niebie
Choć słońce me czoło solidnie przypala
Trener się chwyta mocno za głowę
W duchu szykuje sobie przemowę
Moja niezdarność go chyba powala

„Ugnij kolana!” – krzyczy
Myślę – „To raczej z cudem graniczy”
Lecz jego rozkaz się w głowie utrwala

Nagle się wzbijam w powietrze
Przez chwilę szybuję na wietrze
Pryncypał mnie głośno w eter wychwala

Windsurfing na jeziorze to żadna nuda
Nie jest to wcale moja obłuda

Kryć się, bo idzie wielka fala!”

II MIEJSCE

Nagroda: Termoizolacyjna torba na rower

otrzymuje: Agnieszka Czapiewska za odpowiedź:

„Wycieczki rowerowe – bardzo lubię, spływy kajakowe – jeszcze bardziej. Ale żeby szusować po jeziorze jak po stoku w Alpach? Tego jeszcze nie robiłam! To, co proponuje WAKEPARK Ślesin po prostu wgniotło mnie w fotel! I już odliczam dni do lata, żeby tego genialnego w swej prostocie wynalazku wypróbować! Już czuję ten wiatr we włosach, palące gorące słońce na twarzy i cudny pęd powietrza schładzający moje ciało! A może nawet uda mi się na takiej deseczce wyskoczyć w górę? Polatać choć kilka sekund ponad taflą jeziora? Poczuć totalną wolność będąc zawieszoną w przestrzeni tuż nad wodą? Gdzieś w środku brzucha czuję wibrujące motyle podpowiadające mi jednoznacznie: „Moja droga, POKOCHASZ TO!”. Tak, lubię nowości. Tak, lubię się „testować”. I uwielbiam adrenalinę. Wiem więc, że wizyty w Ślesinie uniknąć się nie da, bo ja po prostu będę musiała tam pojechać, żeby doczepić tę magiczną dechę do własnych nóg i samej spróbować, jak to jest tak pędzić po jeziorze niczym jeziorny Superman. Żadne blogowe relacje mi nie wystarczą, nie ma szans.  Nie teraz, gdy obejrzałam już zdjęcia pełne TAKICH emocji na twarzach. Także, cóż… Szykujcie dla mnie dechę!”

III MIEJSCE

Nagroda: Latarka wodoszczelna

otrzymuje: Agnieszka Ptaszyńska

za odpowiedź:

„Urok wodnej Wielkopolski zaczęłam doceniać – o ironio – jak się z niej wyprowadziłam. Nagle mieszkam w mieście, gdzie nie mam 10 kilometrów do kilku jezior jednocześnie. Nagle nie mogę skoczyć na chwilę popływać i być w domu za godzinę. Nagle spotykam się ze znajomymi i tak, jak oni lepiej chodzą po górach, tak ja prześcigam ich jakichkolwiek zawodach pływackich.
Największą atrakcją wielkiej pętli Wielkopolski jest dom. To jej samo południe – tam mniej więcej gdzie Warta przepływa przez Śrem. Tam jest mała wieś Mościszki, a w niej z dwa jeziora, pałacyk myśliwski i sprzedany przez moją rodzinę kilka lat temu dom, w którym się wychowałam. Tam w ogrodzie była żaglówka, w garażu deski windsurfingowe, a rano zamiast biegania chodziłam przepłynąć jezioro – na drugi brzeg i z powrotem. W okolicy Rogalin, klasztor w Lubiniu, skansen w Cichowie, a nawet jak się uprzeć, to rowerkiem do Kórnika. W końcu kto szczęśliwemu zabroni? :)”

Gratulacje! Proszę o przesłanie adresów do wysyłki nagród.

0 0 votes
Article Rating

O Autorce

B*Anita Demianowicz

Podróżuję, piszę i fotografuję. Współpracuję m.in. z magazynami Podróże, Poznaj Świat i Rowertour. Prowadzę prezentacje i warsztaty podróżnicze w całej Polsce. Jestem również przewodniczką grup trampingowych dla kobiet, a także organizuję festiwal TRAMPki-Spotkania Podróżujących Kobiet.
Jestem absolwentką kilku kierunków studiów, m. in. filologii polskiej na UG i Polskiej Szkoły Reportażu.
We wrześniu 2016 ukazała się debiutancka książka: "Końca świata nie było".

Więcej o mnie>>>.

Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Zależna w podróży

Super! Dzięki wielkie, już wysyłam adres

Agnieszka Ptaszyńska via Facebook

pięknie dziękuję 🙂 Będę blogowo oświetlać świat