Saksonia to świetne szlaki rowerowe, urocze średniowieczne miasteczka, bajkowe zamki oraz natura. Region idealny dla osób aktywnych i dla tych, którzy cenią sobie urlop z dala od utartych szlaków.
Z ciekawości zaglądam w statystyki, gdzie Polacy najchętniej spędzali urlop w zeszłym roku i gdzie planują go spędzić w tym. Niezmiennie w czołówce krajów plasują się Chorwacja, Hiszpania, Włochy, ale też Turcja, Grecja i wciąż, choć nie tak jak dawniej, Egipt. Jak widać, wybieramy kraje, w których dobra słoneczna pogoda jest niemal gwarantowana. Bardzo dobrą wiadomością jest to, że z roku na rok rośnie też liczba krajowych turystów. Szkoda tylko, że w zestawieniach brak naszych sąsiadów.
Niemcy mają wiele do zaoferowania. Nie tylko Bawarię, która jest najpopularniejszym krajem związkowym. Nie tylko jej stolicę Monachium tak chętnie odwiedzaną szczególnie w czasie Oktoberfest, ale też na przykład Saksonię, której szlaki rowerowe niedawno przemierzałam.
Saksonia to region jeszcze niezadeptany przez turystów, choć z roku na rok coraz bardziej popularny, zwłaszcza wśród rowerzystów. Przyciągają ich świetne przygotowane szlaki rowerowe, w których wyznaczaniu brak przypadkowości. Trasy zwykle biegną w oddaleniu od dróg samochodowych, często wzdłuż rzek albo jezior, pozwalając się cieszyć spokojem i ciszą płynącą z natury. To region bez wątpienia dla tych, którzy nie lubią zwiedzać w ścisku, szukają odprężenia i wytchnienia z dala od miejskiego gwaru.
Poza szlakami rowerowymi i sielskimi pejzażami nie brakuje na trasie bajkowych zamków. Twierdze często skrywają fascynujące historie, a szczególnej niesamowitości nabierają wieczorami, gdy oświetlone reflektorami, odcinają się na tle granatowego lub gwieździstego nieba, zachwycając i rozbudzając wyobraźnię.
Zamki to jednak nie wszystko. Stare, czasem zmurszałe już, ale wciąż intrygujące wiatraki, w których cieniu można się schować przed lejącym się z nieba żarem. Oryginalne wieże, których konstrukcje mogą zachwycić niejednego fotografa architektury, a walczących z lękiem wysokości, przyprawić o szybsze bicie serca. Znajdzie się nawet coś dla fanów mitologii egipskiej 🙂
Czy warto wybrać się na wakacje do Saksonii? A jeśli tak, to dlaczego? Zobacz miejsca, które w trakcie rowerowej wycieczki przez południową, środkową i zachodnią Saksonię urzekły mnie najbardziej.
Zamki
Wiatraki, wieże, piramida
Natura
Uważasz, że tekst jest przydatny? Możesz mi łatwo podziękować, a jeszcze na tym oboje skorzystamy! Planujesz podróż? Zarejestruj się na portalu AirB&B korzystając z tego linka. KLIK! Dostaniesz 100 zł na pierwszą podróż, a i mi wpadnie parę groszy na noclegi.
Wolisz skorzystać z Booking.com? Wybierz ten link. Zrealizuj rezerwację dokonaną przy użyciu tego linku, aby po wymeldowaniu otrzymać 10% zwrotu kosztów. KLIK!
Rowerowa wycieczka po Saksonii odbyła się przy współpracy z Niemiecką Centralą Turystyczną
Saksonia -informacje ogólne Szlaki rowerowe -Saksonia Saksonia -jak dojechać?
Saksonia Top 5 Drezno by night! Saksonia -noclegi
Uważasz, że tekst jest przydatny? Możesz mi łatwo podziękować, a jeszcze na tym oboje skorzystamy! Planujesz podróż? Zarejestruj się na portalu AirB&B korzystając z tego linka. KLIK! Dostaniesz 100 zł na pierwszą podróż, a i mi wpadnie parę groszy na noclegi. Wolisz skorzystać z Booking.com? Wybierz ten link. Zrealizuj rezerwację dokonaną przy użyciu tego linku. KLIK!
Dzieki Banitko!
Swietne miejsca i swietne zdjecia.Kiedys zwiedzalem Sachsische Schweiz i do dzisiaj mam sentyment.Mam nadzieje ze jeszcze tam wroce dzieki Tobie.
Jestes jak zywe srebro pisz i pomazuj zdj.
Bardzo dziękuję 🙂 Cieszę się, że mogę choć trochę zainspirować. A Saksonię Szwajcarską uwielbiam. Byłam w zeszłym roku, ale tylko dwa dni. Chcę się tam wybrać ponownie, ale tym razem nie na rower, a na dłuższe trekingi. Pozdrawiam serdecznie
Zdjęcia pyszne są. Uwielbiam Niemcy. Szanuję Niemców za ich pracowitość i uporządkowanie. Hołubią to swoje dziedzictwo narodowe i historyczne jak mało kto. Saksonii nie poznałem. Widziałem ją przez szyby samochodu, jadąc autostradą do Bad Hersfeld (zachwycające miasteczko). Z Bawarii zaś zapamiętałem przede wszystkim szaleństwo króla Ludwika bawarskiego – Neue Schwanstein. Boski zamek w niemniej zachwycającym entourageu bawarskich Alp. Podziwiam zacięcie podróżnicze Autorki. Duużaaaa sprawaaaa. Pozdrawiam. Petrelpiotr z pogranicza Warmii i Mazur.
Piotrze dziękuję za miłe słowa. Polecam następnym razem zatrzymać się w Saksonii 🙂 Wszyscy ciągną do Bawarii i to ona jest najpopularniejszym regionem Niemiec. Też oczywiście tam byłam, bo w Monachium mieszka moja rodzina. I oczywiście zamek znam. Bajeczny. Tylko wtedy, kiedy tam byłam, ni za bardzo umiałam fotografować. Będę musiała to nadrobić i wybrać się w tamte okolice jeszcze raz. Pozdrawiam serdecznie
Super zdjęcia 😉 BRAWO
Śliczne dzięki 🙂
voyage voyage biking gooood fantastic fun & just great great great road road road over the world
Co polecam? KAVKAZ!!! Wczoraj wróciłam z 16-dniowej przygody rowerowej po tym rejonie. Przejechałam 2 tysiące kilometrów. Oprócz Gruzji, która bywa kierunkiem rowerowym przejechałam też Osetię, Inguszetię, Czeczenię, Dagestan, które raczej nie są popularnym miejscem na wyprawy rowerowe. Pytam się czemu? Niebezpiecznie? Pewnie, jak wszędzie. Przez te republiki jechałam sama (z koleżankami złączyłam się dopiero w stolicy Dagestanu) i nic mi się nie stało. W większości pozytywni ludzie. Mnie tam karmiono, zapraszano. Z Dagestanu wjechałam do Azerbejdżanu, po którym przejechałam 500 km, na przestrzeni których również doświadczyłam niesamowitej gościnności. Aczkolwiek jest to inny kraj (podobnie jak szczególnie Czeczenia). Ale to tylko jest wartość podczas podróży – poznanie czegoś nowego, innego!
Pierwszy raz Tatry z dzieciakami. Trochę obaw, ale gdzie nie podejdą, to wjedziemy. Bez spiny na luzie. I pewnie coś w zakolu Wisły. Kociewia na weekend nie liczę 😉
Jutro Norwegia:-) rowery i namiot ❤
Cudowny plan! Norwegia rowerem to też jedno z moich marzeń 🙂 Kiedy ja to wszystko zrealizuję? 😉
Folwark Bielskie
A cóż to dokladnie?
Wystarczy wpisać w Google
Ja ruszam z bratem w Tatry. Drugi rok z rzędu. 🙂
Kocham Tatry. Bylam zimą ale jeszcze w tym roku na pewno się wybiorę.
W zimę musi być jeszcze piękniej. 🙂
Grenlandia!
Marzenie czy plan?
zbieram kaske i jadę
Też mi się marzy.
cięzko logistycznie tam!
To prawda. Zawsze można rowerem Kumpel tak byl
chyba psi zaprzęg lepszy 🙂
Ha. Dobry plan
Bośnia i Hercegowina <3 Właśnie wróciliśmy. Tam jest moc.
Oj to prawda. Byłam krótko ale było bajecznie pięknie.
Saksonia jest piękna ale jeszcze mało popularna,napewno odwiedzę Drezno,chciałabym zobaczyć wystawę hortensji na zamku Pirna Zushendorf i Weinfest w Meissen….a tak dalej to może się uda wreszcie Sycylia???
Jak bedziesz w Dreznie to zajedz tez do Lipska zobaczyć Panometer.
Upragniony, wymarzony Timor Wschodni. Co prawda do pracy, ale kto mi zabroni trochę popracować po 11 miesiącach wakacji? 😉
Brzmi ciekawie! 🙂
Brzmi super!
Ja byłem w tym roku w Szwecji .Kal mar i rejon Karlskrony polecam szlak R10
R10 tylko w apolsce jeździłam. Ale po Szwecji swego czasu też troche. Bardzo miło wspominam.
Niestety pogoda nie dopisała ,jedno jest pewne jeszcze tam wrócę.
Ja nawet jak jestem w pracy to jestem na wakacjach. konkretnie w wakacje.pl 😉 Saksonia i Bawaria sa mega.
A czyli dostałeś pracęttam? Super!
Ano, udało się 😉
Drezno jest wg mnie bardzo ciekawym i pięknym miastem jeśli chodzi o Saksonię. Ja w tym roku planuję jeszcze Maroko ale to dopiero w listopadzie. Byłaś?
Marzy mi się Maroko ale wciąż jeszcze nie byłam
My również byliśmy w tym roku w Saksonii i zdecydowanie znów się wybierzemy, ale w poniedziałek wsiadamy na pociąg do Lublina! Będziemy nadawać z lubelszczyzny.
A w Saksonii gdzie dokładnie?
A my za chwilę ruszamy w Beskidy a we wrześniu do Albanii 🙂
To sie miniemy w tej Albanii.Przyjemnych widoków.Góry Teth lolecam gorąco
Góry zawsze górą 😉 w który Beskid się wybieracie?
W Beskid Śląski, ale w dalszych planach mamy też Mały i Żywiecki 🙂
Albania jest świetna!!! Długo był to mój ulubiony kraj, który przejechałam. Teraz nie wiem, ale mam ogromny sentyment d tego kraju (dwa razy tam jeździłam na rowerze, za pierwszym razem sie zakochałam, więc wracałam!).
Bajecznie! Cudne wakacyjne klimaty. Oglądam i oglądam zawsze Pani zdjęcia i napatrzeć się nie mogę 🙂
Saksonia jest na mojej liście. Cudne zdjęcia pani robi !!!!
Dziękuję Halinko To trzymam kciuki żebys jak najszybciej do Saksonii pojechała.