Podróżuję, piszę i fotografuję. Współpracuję m.in. z magazynami Podróże, Poznaj Świat i Rowertour. Prowadzę prezentacje i warsztaty podróżnicze w całej Polsce. Jestem również przewodniczką grup trampingowych dla kobiet, a także organizuję festiwal TRAMPki-Spotkania Podróżujących Kobiet.
Jestem absolwentką kilku kierunków studiów, m. in. filologii polskiej na UG i Polskiej Szkoły Reportażu.
We wrześniu 2016 ukazała się debiutancka książka: "Końca świata nie było".
Więcej o mnie>>>.
lepiej bym tego nie ujęła:)))) z pozdrowieniami w oczekiwaniu na dalsze posty
świetnie to napisałaś i podsumowałaś bazując na własnym doświadczeniu z takim blogiem. Ja przede wszystkim uważam, że zakładając blog trzeba nastawić się na opisywaniu swoich pasji i zamiłowań, aby blog stał się częścią nas. Gdy to w jakiś sposób zaowocuje, że ludzie zaczną ciekawić się naszymi wpisami, to może lecz nie musi być z tego jakiś dodatkowy zarobek.
Uwielbiam oglądać i przede wszystkim czytać blogi podróżnicze, czuję się wtedy jakbym też była w podróży:)
Jeśli w tekstach jest pasja (plus niestety znamy odrobinę internetowego marketingu lub mamyszczęście) blog na pewno odniesie sukces i zdobędzie czytelników.
Fantastyczna inspiracja!;D
„Daje coś, czego nie kupi się za żadne pieniądze. To ludzie, których dzięki niemu się poznaje. ” O właśnie to jest chyba najważniejsze!
Chciałam założyć bloga podróżniczego, nie znam się na tym, czy może mogłaby Pani podzielić się radami dla początkującej adeptki tej sztuki
Uwielbiam czytać blogi podróżnicze! Także na pewno warto prowadzić!
świetnie napisane 😉
Warto pisać warto, chociażby dla siebie.
Ja natomiast postanowiłam zacząć tworzyć swój własny blog (SmartBlonde) w formie pamiętnika, tak żebym mogła wracać do wspomnień. Z biegiem czasu stała się to „praca na pełen etat” aczkolwiek ja dalej traktuje to jako pasję 🙂