EUROPA POLSKA POLSKA -PRZEWODNIK PRZEWODNIK W DRODZE

Co warto zobaczyć w Gdańsku poza utartym szlakiem

Gdańsk atrakcje

Gdańsk to nie tylko ulica Długa z pomnikiem Neptuna, Kościół Mariacki i plaża. Wielu z Was pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy, że jest tu cały ogrom atrakcji turystycznych, o których nigdy nawet nie słyszeliście. Zwiedzanie Gdańska warto zaplanować na kilka dni. Ale co, gdy ma się tylko weekend, albo jeden dzień? Na co się zdecydować? Jakie atrakcje w Gdańsku wybrać? Polecam Wam atrakcje Gdańska poza utartym szlakiem. Taki mój subiektywny przewodnik na jeden dzień.

Tę trasę robiłam rowerem. Możesz ją również zrobić, poruszając się samochodem czy komunikacją miejską. Możesz też jednak wybrać się na zorganizowaną wycieczkę rowerową z przewodnikiem. Sprawdź terminy i ceny.

GDAŃSK – Poza utartym szlakiem

Park Oliwski

Niedzielny leniwy poranek. Pachnie mokrą trawą. Zielone alejki skąpane w porannym słońcu o tej porze są jeszcze puste, zapełnią się dopiero popołudniem, kiedy po niedzielnym obiedzie, całe rodziny ruszą na wspólne spacery. Park Oliwski im. Adama Mickiewicza to jedno z ulubionych miejsc gdańszczan, szczególnie tych, którzy mieszkają w Oliwie. Park powstał dzięki pojawieniu się w Gdańsku Zakonu Cystersów, którzy stopniowo zaczęli zagospodarowywać ten teren. Powstawały zabudowania klasztorne, a z czasem i park.

Moim ulubionym miejscem w parku jest alejka lipowa, która prowadzi wzdłuż Potoku Oliwskiego. Poskręcane konary drzew sczepiają się ze sobą, tworząc zielony tunel, przez który idzie się niczym przez magiczny las. Drzewa w alejce liczą ponad 200 lat i to dzięki sztucznej deformacji, udało się osiągnąć efekt tunelu, którzy cysterscy mnisi nazywali „Drogą do wieczności”.

Drugim takim miejscem jest „Książęcy widok”, czyli dwie zielone ściany drzew lipowych, które tworzą 112-metrową aleję. Dawniej na końcu stawu i alejki, można było zobaczyć morze. Dziś uniemożliwiają to zabudowania.

Są też bardziej popularne i znane miejsca, czyli Pałac Opatów, którego najstarsza część pochodzi z XV wieku. Potem dobudowano do niej tzw. Nowy Pałac. Pałac był siedzibą dawnego opata cystersów. W latach 60. XX wieku odremontowano go i od tego czasu w jego murach mieści się Muzeum Narodowe. W 11 salach muzealnych można znaleźć ponad 260 dzieł sztuki. Jest też Archikatedra, która jest najdłuższą w Polsce i jedną z najdłuższych na świecie. Wewnątrz słynne organy z ośmioma tysiącami piszczałek. Organy powstawały na przełomie XVIII i XIX wieku i były wówczas największymi na świecie. Dziś nadal robią wrażenie, zwłaszcza w trakcie specjalnych koncertów organowych, które odbywają się w Katedrze.

Dolina Radości

W słoneczne weekendy niemal zawsze jest tu tłoczno. Nic dziwnego. Już ponad 200 lat temu Dolina Radości była ulubionym miejsce spacerów gdańszczan. Można tu znaleźć starą kuźnię, która dawniej była największym zakładem przemysłowym w tym rejonie. Działała jeszcze do 1947 roku, a zwiedzającym została udostępniona dopiero trzydzieści jeden lat później. Dziś można wybić tu pamiątkową monetę i zobaczyć pracę zakładu.

W Dolinie Radości i ogólnie Trójmiejskim Parku Krajobrazowym można spędzić cały dzień, a nawet kilka dni. Można wybrać się na spacer lub pojeździć na rowerze. Nie brakuje tu szlaków pieszych i rowerowych.

Gdańskie dwory

Z Doliny Radości wprost można trafić na ulicę Polanki, która dawniej stanowiła główny trakt, prowadzący przez Gdańsk Oliwę i Wrzeszcz do Gdańska Głównego. Wzdłuż dawnego traktu można odnaleźć kilka dworów, zbudowanych dla bogatych gdańskich kupców. Postawiono ich tu osiem. Do dziś, choć w niektórych nie sposób już dostrzec pałacowej przeszłości i świetności, przetrwało pięć.

Dwór numer 1, nazywany „Montbrillant” znajduje się przy ulicy Polanki 125 i należy do Lasów Państwowych. Dwór II zwany Quellbrunn, otoczony jest wysokim żeliwnym płotem i należy z kolei do sióstr brygidek. Dwory całkowicie zmieniły swoje przeznaczenie. W Dworze III mieści się Schronisko dla Nieletnich, a IV znajduje się na terenie szpitala dziecięcego. Dawniej służył jako hotel dla pielęgniarek, pracujących w szpitalu.

Kolonia Abegga, czyli prawie londyńskie przedmieścia

W miejscu, gdzie dawniej znajdowała się wieś Strzyża Dolna, między Aleją Grunwaldzką a torami kolejowymi, poutykano niskie szeregowe ceglaste domki. To dawne osiedle domków robotniczych, wciśnięte pomiędzy Klub Żak a nowoczesny biurowiec Office Island i wpisane do rejestru zabytków. Przy ulicy Miedzianej, Kolejarzy i Ceglanej poustawiano w szpalerze dwupiętrowe kamieniczki. Małe osiedle wzorowane na londyńskich przedmieściach nazywane jest Kolonią Abegga, od nazwy twórcy fundacji, filantropa Heinricha Burkhardt Abeggi. Wymyślił on, by stworzyć tanie i proste osiedla dla robotników, których w miarę powstawania stoczni, fabryk i zakładów zbrojeniowych, zaczęło w Gdańsku przybywać. Takich osiedli powstało kilka, a to we Wrzeszczu jest najbardziej popularne.

Sam Wrzeszcz był popularny, szczególnie wśród bogatych mieszczan, którzy w tej wówczas podmiejskiej wsi wypoczywali.

Wrzeszcz to też idealne miejsce dla fanów literatury i miłośników powieści Güntera Grassa. Dzięki jego książkom Gdańsk na zawsze już zagościł na kartach literatury. Krążąc po dzielnicowych uliczkach, można natknąć się na liczne ślady artysty, np. na ulicy Lendziona 5, gdzie przez chwilę po narodzinach pisarz mieszkał, czy na Lelewela 13, gdzie dorastał. Przy placu Wybickiego znajduje się natomiast fontanna, którą wieńczy Tulla Pokriefke, bohaterka „Kota i myszy”, a obok niej na ławeczce siedzi Oskar Matzerath, bohater „Blaszanego Bębenka”.

Góra Gradowa

Szczyt wzgórza zajmuje siedemnastohektarowy teren fortyfikacyjny, nazywany dawniej „kluczem do Gdańska”. Jeszcze kilkanaście lat temu Góra Gradowa była zapuszczona. Mieszkańcy ze względów bezpieczeństwa raczej jej unikali.

W końcu tereny dawnych fortyfikacji zostały zrewitalizowane. Urządzono tu centrum kulturalno-rekreacyjne, wyremontowano fortyfikacje i stworzono wystawy, m.in. w schronach artyleryjskich- stałą ekspozycję „Wehikuł czasu”.

W laboratorium amunicyjnym numer 3 w pierwszym pomieszczeniu można odnaleźć ekspozycję „Hewelianum” bez barier, która została przygotowana z myślą o niewidomych.

Na szczycie znajduje się krzyż milenijny. Stąd widać stocznię i zabudowania Starego Miasta, strzelistą wieżę Bazyliki Mariackiej i piękny zabytkowy budynek, w którym mieści się stacja kolejowa. Widać też morze, a na nim statki, które  z daleka wyglądają jak dryfujące boje.

Z Góry Gradowej można również podziwiać przepiękną panoramę miasta.

Biskupia Górka

Ulica Biskupia jest kręta i brukowana. Wzdłuż niej ciągnie się historyczna zabudowa. Kamienice w znacznej mierze są zniszczone. Pod numerem 34 wciąż można  jednak zobaczyć przedwojenny szyld, informujący, że znajdował się tu dawniej skup mleka.

Droga wije się a szczyt wzgórza o wysokości 60,8 m n.m.p. aż do dawnego schroniska, gdzie znajduje się wieża zegarowa i widokowa. Stąd rozpościera się, podobnie jak z Góry Gradowej, piękna panorama miasta. Dawniej było to jedno z ulubionych miejsc artystów, którzy malowali panoramę Żuław Gdańskich.

Tu też znajduje się klasycystyczny kościół Mennonitów oraz piękna trasa u podnóży Biskupiej Górki, wzdłuż urokliwego kanału Raduni, która prowadzi do Dolnego Miasta.

Fortyfikacje na Dolnym Mieście

Dawniej znajdowały się tu lasy łęgowe, a w XIV wieku błota. Potem powstawały fortyfikacje miejskie, a w XIX wieku nastąpiła rozbudowa dzielnicy jako terenu przemysłowego. Dolne Miasto nazywano nawet „Miastem Fabryk”. Istniała tu m.in. fabryka broni oraz tytoniu. Największą atrakcją są jednak bastiony.

Bastion św. Gertrudy to jedyny z zachodniego ciągu fortyfikacji miasta i jeden z czternastu, którymi obwarowywany był Gdańsk zachowany w oryginalnym kształcie. Poza nim są jeszcze inne bastiony: Królik i Miś oraz Wilk i Wyskok.

Teren został zrewitalizowany. Tereny poforteczne zostały zamienione w park, w którym można uprawiać sporty i zrelaksować się na łonie natury. Szczególnie pięknie jest przy Opływie Motławy, gdzie rzeka opływa od strony południowej i wschodniej bastiony fortyfikacji Dolnego Miasta. Opływ znajduje swoje ujście do Martwej Wisły. Stąd już blisko do Śródmieścia.

Śródmieście

Jeszcze kilkanaście lat temu ruch turystyczny kończył się na Moście Zielonym nad Motławą, oddzielającym ulicę Długą od Stągiewnej. Dziś miasto „wydłużyło się”. Deptak przeciągnął się na drugą stronę miasta. Zaczęły powstawać hotele, hostele i restauracje.

Tu znajduje się Wyspa Spichrzów, położona między Motławą a Nową Motławą, w samym centrum Śródmieścia. Wyspa jest o tyle ciekawa, że do zwiedzania została dopuszczona całkiem niedawno. To tutaj powstały pierwsze spichlerze Głównego Miasta jeszcze w 1330 roku, a sama wyspa została utworzona w 1576. W czasie II wojny światowej została prawie całkowicie zniszczona. W jej południowej części wciąż realizowane jest kilka inwestycji. Można tu jednak bez problemu wjechać i z wyspy spojrzeć na Stare Miasto i słynnego Żurawia. Ten widok szczególnie atrakcyjnie prezentuje się nocą.

Możesz też wybrać się na dwugodzinną wycieczkę po Gdańsku z przewodnikiem. Sprawdź terminy i ceny.

Stocznia Gdańska

Kolebka Solidarności i obecnie jedna z atrakcji turystycznych Gdańska. Przy Placu Solidarności ustawiono Pomnik Poległych Stoczniowców. Zaraz za bramą znajduje się Europejskie Centrum Solidarności. Na terenie postoczniowym znajduje się ponad 80 obiektów, w tym 15 gigantycznych żurawi, które są znakiem rozpoznawczym Gdańska.

Stocznia stała się również miejscem spotkań i imprez. Znajdziecie tu kilka ciekawych miejsc, w których można posłuchać muzyki na żywo i DJ-ów, zjeść coś dobrego i wypić kraftowe piwo. Warto odwiedzić 100cznię, Ulicę Elektryków, B90 czy Protokulturę.

Fajną opcją na poznanie stoczni oraz Gdańska z nieco innej strony jest wybranie się na wycieczkę kajakową z przewodnikiem. Sprawdź terminy i rezerwuj.

Latarnia w Nowym Porcie

Nowy Port to dzielnica mieszkaniowo-portowa położona przy ujściu Martwej Wisły. Z nadbrzeża świetnie widać Twierdzę Wisłoujście. Półtora kilometra dalej znajduje się główna atrakcja tej dzielnicy, czyli latarnia morska „Wieża Pilotów”, którą wzorowano na nieistniejącej latarni z Cleveland w USA.

Latarnia odegrała ważną rolę. Z jej okna 1 września dano znak żołnierzom do rozpoczęcia ostrzału Westerplatte. Latarnia nie pozostała bez uszczerbku. Z Westerplatte też padły strzały. Jeden z nich trafił w nią. Obecnie znajduje się w niej muzeum.

Molo w Brzeźnie

Nowy Port graniczy z dzielnicą Brzeźno. Stąd zaczyna się już nadmorska ścieżka rowerowa, która biegnie przez cały Gdańsk aż do Gdyni. Warto zatrzymać się  Gdańsku Brzeźnie przy brzeźnieńskim molo, które obecnie liczy 130 metrów długości. Historycznie, w latach międzywojennych liczyło 250.

Murale na Zaspie

Zaspa to blokowisko, jednak blokowisko niezwyczajne, które powstało na terenie dawnego lotniska. Ogromne przestrzenie i wysokie ściany bloków stworzyły możliwości dla rozwoju inicjatyw twórczych. Bloki zdobią liczne malowidła. Niektóre zupełnie abstrakcyjne, inne nawiązujące do historii. Kolekcja Malarstwa Monumentalnego na Zaspie liczy już ponad 60 malowideł, które znacznie ożywiły modernistyczne osiedle. Dzięki nim brzydkie blokowisko stało się atrakcją turystyczną.

GDAŃSK NOCLEGI

W Gdańsku znajdziecie szeroki wachlarz noclegów. Od pięciogwiazdkowych hoteli po hostele i pensjonaty. Jeżeli chcielibyście fajny nocleg w Gdańsku, ale bardziej na uboczu, wśród zieleni, to polecam:

Hotele ***, **** i *****

Hostele i apartamenty

Trasa: Gdańsk Oliwa – Park Oliwski – Dolina Radości – Ul. Polanki – Abrahama – Grunwaldzka – Kolonia Abbega – Wrzeszcz – Lelewela 13 – Gradowa Góra – Biskupia Górka – Kanał Raduni – Dolne Miasto – Wsypa Spichrzów – Stocznia Gdańska – Nowy Port (latarnia) – Brzeźno – Zaspa (murale) – Gdańsk Oliwa

5 1 vote
Article Rating

O Autorce

B*Anita Demianowicz

Podróżuję, piszę i fotografuję. Współpracuję m.in. z magazynami Podróże, Poznaj Świat i Rowertour. Prowadzę prezentacje i warsztaty podróżnicze w całej Polsce. Jestem również przewodniczką grup trampingowych dla kobiet, a także organizuję festiwal TRAMPki-Spotkania Podróżujących Kobiet.
Jestem absolwentką kilku kierunków studiów, m. in. filologii polskiej na UG i Polskiej Szkoły Reportażu.
We wrześniu 2016 ukazała się debiutancka książka: "Końca świata nie było".

Więcej o mnie>>>.

Subscribe
Powiadom o
guest

16 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Bartek | Bartekwpodrozy.pl

Gdańsk to obok Torunia i Wrocławia jedno z moich ulubionych polskich miast. Dziękuję za Twój artykuł. Znałem większość miejsc, o których piszesz, ale pisanie o rzeczach niebanalnych, nie wziętych z pierwszych stron przewodników to naprawdę dobry pomysł.
Bastion św. Gertrudy z boku wygląda trochę jak twierdza w Srebrnej Górze. Od razu mi się skojarzyło. Byłaś, widziałaś? 🙂

Anonimowo

dodałbym jeszcze Nowy Port, fascynująca część miasta 😉

Anonimowo

Oczywiscie przy okazji latarni jak najbardziej mozna.

Anonimowo

Kocham w Gdańsku te wszystkie sciezki rowerowe

Anonimowo

Piękne to „Twoje miasto Gdańsk”, fajna trasa a szczególnie jej fragment – ul. Polanki…

Anita Demianowicz Podróże / Fotografia / Reportaż

Piekne piękne ☺

Anonimowo

polecam tego „allegrowicza” i oczywiscie jedyne w swoim rodzaju, fantastyczne miasto 🙂

Anita Demianowicz Podróże / Fotografia / Reportaż

Najlepsze! Oboje dobrze o tym wiemy 😉

Anonimowo

Ktoś w poniedziałek w Gdyni po Wielkopolskiej na rowerku zasuwał ;-). Pozdrawiam

Anita Demianowicz Podróże / Fotografia / Reportaż

A no zasuwal zasuwał

Anonimowo

Mam to szczęście, że dobrze znam te wszystkie miejsca, a w alejce w Parku Oliwskim zakochałam sie od pierwszego wejrzenia Dzieki za ten wpis – milo zobaczyc coś lokalnego

Anita Demianowicz Podróże / Fotografia / Reportaż

A bardzo proszę ☺ Mnie też fajnie pisać o swoim mieście.

Justyna

Biskupia Górka to w moim odczuciu Kazimierz w Krakowie. Ma niesamowity urok. Plus na Biskupiej można zobaczyć jeszcze jednego Neptuna… 🙂

Angrywaldeuszek

Ten świetny wpis przypomniał mi że dawno nie byłem w Dolinie Radości, może dlatego mam coraz więcej stresu . Ps uwaga dla zwiedzających latarnie w N.Porcie nie róbcie tego sami lub o późnych porach, lepiej nie drażnić tubylców….

trackback

[…] też do tekstu o Gdańsku poza utartym szlakiem. Możesz też zerknąć, gdzie w Trójmieście wybrać się […]

trackback

[…] można zwiedzać najróżniejszymi szlakami: szlakiem Bursztynowym, szlakiem alternatywnym, szlakiem wolności, wodociągów, Lwa Heweliona, szlakiem legend i kobiet. Można zwiedzać […]

Marta | Fajnepodroze.pl

To świetne, że podkreślasz różnorodność atrakcji turystycznych w Gdańsku poza głównymi szlakami turystycznymi. Miasto ma wiele ukrytych skarbów i miejsc wartych odwiedzenia, które często pozostają nieodkryte przez turystów. 🙂