Jeśli wybierasz się do Gdańska i zastanawiasz się, co zobaczyć? To odpowiem, żebyś poznał Szlak Bursztynowy. Ze wszystkich szlaków handlowych, najbardziej znanym jest Szlak Jedwabny, który łączy Chiny z Europą i Bliskim Wschodem. Ale my też możemy się poszczycić jedynym z nich, znacznie nam bliższym, a do tego wszystkiego starszym – Szlakiem Bursztynowym, jedną z atrakcji Gdańska, który był jednym z ważniejszych punktów na bursztynowym szlaku.
Na Szlaku Jedwabnym czeka nas tysiąc szklanek herbaty. Na Szlaku Bursztynowym: smak bursztynowej nalewki, bajeczna biżuteria z bałtyckiego złota, poławianie bursztynu, nauka jego szlifowania i historia, która została zaklęta w bursztynie miliony lat temu.
Zajrzyj też do tekstu o Gdańsku poza utartym szlakiem. Możesz też zerknąć, gdzie w Trójmieście wybrać się na zdjęcia.
Bursztyn
Jeszcze kilka lat temu turystom Gdańsk przede wszystkim kojarzył się z morzem, plażą, solidarnością i dopiero na czwartym miejscu z bursztynem. Dziś bursztyn jest wszędzie. Nie tylko na ulicy Mariackiej, Długim Targu i Długim Pobrzeżu, nie tylko w Muzeum Bursztynu czy Archeologicznym, ale również w wielu ośrodkach SPA, w których wykorzystuje się go do zabiegów, a nawet w restauracyjnych menu, do których stworzenia stanowi inspirację. Gdańsk ma swój wielki „bursztyn” w postaci PGE Arena, która nocą rozświetla się na złoto, a nawet autostradę, której oficjalną nazwą jest AmberOne, czyli Bursztynowa Autostrada A1.
Gdańsk jest stolicą bursztynu, ale tego nie brakuje też na całej Mierzei Wiślanej, w Sopocie, Gdańsku, Malborku czy Słupsku.
Zabieram Was w egzotyczną podróż przez Bursztynowy Szlak.
GDAŃSK – CO ZOBACZYĆ
Szlak Bursztynowy
Bursztynowy Szlak swój początek wziął w Akwilei, jeszcze przed narodzeniem Chrystus. Prowadził przez kraje basenu Morza Śródziemnego, łącząc je, siecią trudnych często do przebycia dróg z wybrzeżem Morza Bałtyckiego. Nic jednak, nawet rudy szlaku, nie były w stanie zrazić ani Rzymian, ani Greków przed zdobyciem bałtyckiego złota.
Szlaku nie da się wyznaczyć jednoznacznie, bowiem prowadził on wieloma drogami, a nie tylko jedną. Pewne jest jednak, że jego ślady dochodzą aż do Gdańska i Pruszcza Gdańskiego. Świadczą o tym pozostałości po faktoriach.
Faktoria w Pruszczu Gdańskim
Ta jedna z głównych atrakcji Pruszcza Gdańskiego zbudowana została na wzór faktorii handlowych budowanych przez Rzymian. Dawniej Faktorie handlowe stanowiły na szlaku punkt spotkań. Przechowywano tutaj konie, naprawiano uprzęż i odpoczywano po trudach drogi. Stawiali je Rzymianie, którzy wędrowali Bursztynowym Szlakiem w kierunku Gdańska. Dziś faktoria w Pruszczu to centrum kulturalne, wystawiennicze i edukacyjne.
Skąd bursztyn wziął się w ogóle w Pruszczu Gdańskim. Wyjaśniła mi to przewodniczka po muzeum. Okazuje się, że dwa tysiące lat temu Pruszcz leżał nad płytkim jeziorem lagunowym, które łączyło się z Morzem Bałtyckim.
Można zajrzeć do Chaty Wodza, która skrywa niewielkie muzeum, a w nim obejrzeć wystawę Magia Bursztynowego Szlaku, zawierajace niezwykłe eksponaty pochodzące z Muzeum Bursztynu w Gdańsku i Muzeum Archeologicznego oraz wszystko to, co odnaleziono na terenie Pruszcza Gdańskiego i co świadczy o tym, że przebiegał tędy Szlak Bursztynowy. W muzeum można podziwiać biżuterię, okucia pasa, naczynia i narzędzia codziennego użytku, czyli wszystko, co można było znaleźć w grobach. Dawniej bowiem wierzono, że umieszczenie w grobie tych sprzętów, przyniesie zmarłemu szczęście. Można też odwiedzić chatkę bursztyniarza i zobaczyć jak dawniej pracowano nad szlifowaniem bursztynu oraz chatę kowala, w którym zaprezentowano życie pierwszych mieszkańców Pruszcza Gdańskiego.
Muzeum Bursztynu
W Muzeum Inkluzji na Wydziale Biologii Uniwersytetu Gdańskiego można obejrzeć życie zaklęte w bursztynie. Wystawa składa się z 5500 bryłek z 13 tysiącami inkluzji zwierzęcych i jest drugim co do wielkości zbiorem inkluzji w bursztynie. Inkluzje można w mniejszej liczbie znaleźć też w Muzeum Bursztynu. Zatopione w żywicy drewienka, pająki, liście, szpilki sosny, szyszki, larwy, karaczany, a nawet inkluzja „Jaszczurki Gierłowskiej”, której okaz datuje się na ponad 40 milionów lat.
W warsztacie u bursztyniarza
Zapach żywicy, pasty do polerowania i kilkudziesięcioletniego drzewa. Z tym kojarzy mi się warsztat bursztyniarza. Znajdzie się je na „Bursztynowej Alei” w Gdańsku. Tak nazywa się ulice Mariacką, Długi Targ i Długie Pobrzeże. Dziesiątki warsztatów i galerii, a w nich nie tylko można podziwiać i kupić niezwykłą biżuterię, ale też wziąć udział w warsztatach szlifowania bursztynu czy odróżniania prawdziwego bursztynu od falsyfikatu.
A jak odróżnić? Najprostszym sposobem jest potarcie bursztynem o ubranie, a następnie zbliżenie go do drobnych kawałków papieru, albo wiórek drewna. Bursztyn ma działanie elektrostatyczne, a więc potarty o ubranie prawdziwy bursztyn będzie skrawki papieru czy drewna przyciągał do siebie jak magnes.
O właściwościach bursztynu można dowiedzieć się na warsztatach bardzo wiele. O tym, że dawniej w gospodarstwach domowych wokół Gdańska ludzie dorzucali do palenisk bursztyn, bo ten ma większą kaloryczność, czy o tym, że bursztyn dorzuca się nawet w Watykanie, kiedy wybiera się papieża. 2-3 porcje bursztynu dodane do pieca, dają czarny dym.
Bursztynowe Wybrzeże
Na Wybrzeżu jest kilka plaż znanych z tego, że można na nich znaleźć bursztyny. Jedna z nich znajduje się w Jantarze, gdzie co roku odbywają się Międzynarodowe Mistrzostwa w Poławianiu Bursztynu. Eliminacje do nich przeprowadzane są jednak na wielu polskich plażach, leżących przy trasie Szlaku Bursztynowego. Poza tym można znaleźć go na Wyspie Sobieszewskiej, na plaży w Mikoszewie, Stegnie czy Ustce. Najlepiej szukać go po sztormie.
Kopalnie bursztynu
Bursztyn można znaleźć nie tylko na plaży. Można też go wydobyć w kopalniach. Jedna z wielu dawnych kopalni bursztynu na Pomorzu znajduje się w Bąkowie – Bursztynowa Góra. Dziś pokryta jest sosnowym lasem, ale ślad po kopalni w postaci lejów pozostał. Jeden z nich liczy średnicę 40 metrów. Poza nim można dopatrzyć się kilku mniejszych. Dziś to dobre tereny do spacerów czy jazdy rowerem
Skąd się wzięły kopalnie bursztynu? Bałtyk ma dopiero dwadzieścia tysięcy lat, a bursztyn bałtycki nie mniej niż 45 milinów lat, a więc im dalej od Morza Bałtyckiego, tym głębiej należy go szukać.
Takich kopalń było wiele. Nie przetrwała jednak żadna z nich, choć o niektórych wciąż krążą legendy, np. o kopalni w Możdżanowie, koło Słupska. Kopalnia ta działała jeszcze po II wojnie światowej. Mówi się o niej, że pod grubą warstwą gliny można znaleźć 700 ton bursztynu.
[…] można zwiedzać najróżniejszymi szlakami: szlakiem Bursztynowym, szlakiem alternatywnym, szlakiem wolności, wodociągów, Lwa Heweliona, szlakiem legend […]